Jak trzeba nienawidzić swojego narodu, aby cieszyć się z kolejnych połajanek ze strony zagranicznych polityków i to tak nieprzyzwoitych, jak ten lewacki knur, który już po raz kolejny rości sobie prawo, aby nas pouczać, czy wręcz straszyć?
Tekst i komentarze pod nim nie pozostawiają wątpliwości. Oni są chorzy z nienawiści.
http://wyborcza.pl/1,75477,19341942,schulz-to-co-rozgrywa-sie-w-polsce-ma-charakter-zamachu.html
I jeszcze jedno. Oto list(a) hańby, czyli koalicja pokazująca, gdzie przebiega właściwa linia POdziałów.
List otwarty byłych prezydentów, marszałków i premierów: "Każda władza mija. Demokratyczna Polska przetrwa Liczymy się z tym, że wspólnym zadaniem w przyszłości będzie odbudowa niezależności i autorytetu Trybunału Konstytucyjnego jako jednego z fundamentów polskiej demokracji"- pisze w liście otwartym 15 byłych prezydentów, marszałków Sejmu i Senatu i premierów.
Nie wiemy do kogo piszą, do nas, czy do legalnie wybranej właśnie władzy, ale warto przyjrzeć się tym twarzom i je zapamiętać.
Piękna koalicja "demokratów", czyli PZPR z ZSL, PO i dwóch "odstępców" o co najmniej wątpliwej moralności.
Oni wszyscy już byli i doskonale pamiętamy z jakim skutkiem, czy nie za wcześnie postanowili znów nas nabrać?
Coś musi być na rzeczy, że nastąpiło takie nagłe wzmożenie. Poczuli szansę powrotu, czy strach przed zapowiadanymi zmianami i publikacjami?
